Strony Adopcyjne:
Jamniki
Owczarki Niemieckie
Sznaucery

Schroniska:
Schronisko w Krotoszynie
Schronisko w Józefowie

Fundacje i Stowarzyszenia:
Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Metamorfozy XXIV

A oto wieści od Amika z Holandii :)))
 

"W zeszłym tygodniu minął rok, jak Boby (Amik) jest u nas. To dobra okazja, żeby napisać cos o nim.
Spędził cudowne lato. Dużo czasu w ogrodzie przy basenie i w czasie naszych barbecue.
A my tymczasem wzięliśmy ślub i Bobby pozował świetnie do zdjęć.
 
W zeszłym tygodniu obchodziliśmy jego roczny pobyt u nas, z tej okazji dostał swój ulubiony smakołyk – cały befsztyk był tylko dla niego.
 
A poza tym czuje sie świetnie. Prawie nie widać, ze ma 16 lat. Jedynie ma czasami problemy z chodzeniem. Na szczęście nie dokucza mu to za bardzo.
 
Jeszcze raz dziękujemy za tego wspaniałego psa!"











Milka mieszka w Kaliszu - listopad 2014










Buba zamieszkała w Poznaniu - październik 2014 :)))




Łatka i Kubuś adoptowane już kilka lat temu pozdrawiają z Bydgoszczy :)


















Axa, uratowana razem siostrą przez Panią Wiesławę ze Zdun, znalazła w czerwcu cudowny domek w Poznaniu :)














Angie pozdrawia z nowego domu w Krotoszynie - paĹşdziernik 2014








Jesienne pozdrowienia od Korby z Doliny Odry :)) - paĹşdziernik 2014


















Boti zamieszkał w Trzebnicy - październik 2014 :))






























Mikusia pozdrawia z Głogowa - październik 2014
















Pchełka i Jeżynka pozdrawiają z Nysy :) - październik 2014









Emi (zwana Baśką) zamieszkała w Koziegłowach niedaleko Poznania :) - październik 2014










Bonuś pozdrawia :) - październik 2014


























Cudowne wieści od Sadiego (obecnie Tarusia) z okolic Warszawy :)) - październik 2014
 

"Dzień dobry,
Taro (dawniej SADI http://krotoszyn.eadopcje.org/psiak/580) adoptowaliśmy równo rok temu, 17 paĹşdziernika 2013 r.
Początki nie były łatwe, ponieważ bardzo bał się dosłownie wszystkiego, przez człowieka po worek ze śmieciami. Był nieufny i zalękniony. Ale ja właśnie takiego psa szukałam, bo chciałam wyprowadzić go na prostą. I udało się!! Z nawiązką, bo nie spodziewałam się dostać od niego tak wiele.
Od początku było załoĹźenie, Ĺźe pies będzie nam towarzyszył wszędzie, gdzie to tylko moĹźliwe, Ĺźeby mógł pokonać swoje lęki i się zsocjalizować. Zaliczył wakacje nad morzem (plaĹźa to istny psi raj), zabieramy go na rower (kupiliśmy specjalny uchwyt ze smyczą do roweru, by mógł bezpiecznie biec obok, a jak się zmęczy to wskakuje do torby rowerowej dla psa). Gdy potrzeba by został sam w domu niczego nie niszczy, nie skomle, grzecznie czeka.
Byliśmy z nim nawet na szkoleniu pt. pies w mieście, egzamin zdany na 5. Taro nabrał pewności siebie, jest bardzo bystry i energiczny, na spacerach szaleje za patykami. Bez obaw moĹźemy spuszczać go ze smyczy by się wybiegał na placu, zawsze posłusznie wraca na zawołanie. Bardzo szybko się uczy, poza komendami typu siad, waruj, zostań, szukaj, stój, noga etc. uwielbia sztuczki, nawet przybija piątkę! :) Po prostu pies idealny.
I wierzę głęboko, że każdy schroniskowy pies jest wspaniały, trzeba mu tylko okazać dużo ciepła, a przede wszystkim poświęcić mu czas.

Dziękujemy za Tarusia! "
 
Natalia i Paweł

 

Kolejne foto-wieści od Foksia z Rytwian ;)

 

Kufel (obecnie Borys) pozdrawia :)

 

Bella pozdrawia z Środy Wlkp. :))

 

Roko zamieszkał w Krotoszynie z Dianką, adoptowaną kilka lat temu z naszego schroniska :)) - wrzesień 2014

Pompi zamieszkał w Łodzi :)) - wrzesień 2014














Foksiu pozdrawia z Rytwian - wrzesień 2014 ;)