Metamorfozy XXXVI
Azel zawany Bigosem zamieszkał we Wrocławiu :) - marzec 2017
Saba pozdrawia z Ostrowa Wlkp. :)) - kwiecień 2017
Lora pozdrawia z Poznania :) - marzec 2017
Atos pozdrawia z Jeleniej Góry :) - marzec 2017
Szyszka zamieszkała w Jaworze :) - marzec 2017
Buga (obecnie Helcia) pozdrawia z Zalesia Górnego :) - marzec 2017
a poniżej wiadomości od Helci:
"...U nas w końcu nastał TEN moment - Helcia dostała cieczki (a mamy w domu dwa psy). 14sto letni Kacper, który ma raka większego od śledziony i wygląda jak ślepy psi szkielet, niczym Papaj po zjedzeniu puszki szpinaku, nabrał animuszu i potrafił przez 20min sztywno dreptać po działce z namaszczeniem zlizując co raczyło skapnąć. 13sto letni Borys uznał się za tragicznie zakochanego i w dowód miłości przestał jeść. A Helcia o dziwo bohatersko znosiła odizolowanie i naprawdę możemy być z niej dumni bo towarzyskość i ogromne skumplowanie z całym domowym zwierzyńcem zapisane ma w każdej komórce swojego małego jestestwa.
Nastolatkowanie na szczęście też już daleko za Helcią i zrobiła z niej się bardzo wdzięczna osóbka - wyostrzona za czasów siksowania niezależność stonowała się z rozwagą i naprawdę bardzo przyjemnie spacery nam wychodzą.
W tę sobotę czekają nas pierwsze zajęcia z agility. Z nowinek niesamowitych schroniskowego arystokraty okazało się, że Szanowna Milejdi jest uczulona na chrupki psie (od których dostaje zapalenia jelit) i w ten sposób wiedzie beztroski żywot smakując codziennie prawdziwe mięsko. Tu muszę przyznać że w 100% wygrała nasze wielomiesięczne przekomarzanie, bo miałam bardzo silne postanowienie posiadania psa czysto chrupkowego :).
Uszy Helci (obok mojego dziecka) są bez wątpienia najbardziej ruchliwym elementem naszego domu - w ułamku sekundy są a potem ich nie ma (jak na zdjęciu :). Drzwi nadal otwiera "na warka", czyli moimi rękami, a i w nocy, gdy ciemno w pokoju a ona stwierdzi, że ma ochotę np. zmienić miejscówkę, to też zapala światło metodą "na warka" no bo przecież po ciemku łazić nie będzie… po prostu taki mały unikalny uszaty trzpiot.
Serdecznie pozdrawiamy, Monika, Wojtek i Helcia"
Nasz strachulec - Nika super się zaaklimatyzowała w nowej rodzinie :) - kwiecień 2017
Hana pozdrawia z Poznania :) - marzec 2017
Lilka super zaaklimatyzowała się w nowym domku :) - marzec 2017
Sonia (teraz Shelby) zamieszkała w Tomnicach :) - marzec 2017
Mijają 2 lata odkąd Eto ma dom :) - marzec 2017
Roxi skradła serca wszystkich domowników ;) - marzec 2017
Hana zamieszkała w Poznaniu :) - marzec 2017
Remi pozdrawia z Środy Wlkp. - marzec 2015 :)
Holi z Poznania ;) - marzec 2017
Ogi rodzinnie ;) - Zduny, marzec 2017
Negro zamieszkał w Pietrowicach Małych - luty 2017
Fanta pozdrawia z Krotoszyna :) - marzec 2017
Ozi zamieszkał pod Poznaniem :) - luty 2017
Kaja wyrosła na piękną psicę i pozdrawia ze Swarzędza :) - marzec 2017
Juko pozdrawia :) - marzec 2017
Pozdrowienia od Duśki z Wrocławia - domowej przytulanki ;) - luty 2017
Dina śle pozdrowienia :) - luty 2017
"Dzień dobry,
Chciałabym podzielić się kilkoma nowymi osiągnięciami Diny.
Pod koniec roku myśleliśmy, że Dinka jednak nie przyzwyczai się do domu i wybrała ostatecznie mieszkanie w swoim wygodnym kojcu. A jednak nas zaskoczyła...
Od połowy grudnia sama bez smyczy zaczęła wchodzić do domu i regularnie, zwłaszcza w chłodniejsze noce, spała w wiatrołapie. Do innych pomieszczeń domu nie wchodziła wówczas. Posiłki jadła albo w wiatrołapie, albo na ganku.
Od stycznia codziennie jest z nami w domu, śpi w wiatrołapie, posiłki je razem z innymi pieskami w kuchni. Bez problemu wchodzi do salonu i podczas naszych posiłków razem z Dianą i Tytusem (z najstarszym Eliksem niestety musieliśmy się pożegnać w sierpniu 2016r.) czuwa przy stole.
Na zewnątrz bardzo aktywnie i swobodnie pilnuje terenu. Uwielbia bawić się z Dianą.
Czasami w stosunku do niektórych osób wykazuje respekt czy nawet strach ale wtedy zawsze ma do dyspozycji swój kojec, w którym może się schować. Zrobiła ogromny postęp.
Nowa sesja zdjęciowa będzie na wiosnę, wówczas doślę zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie,
Mirosława P."
Pozdrowienia z Anglii od Halinki :) - luty 2017
Mores pozdrawia z Odolanowa :)) - luty 2017
Dzien dobry Ginger (schroniskowe imię Bugi) odmeldowuje sie po prawie pół roku od adopcji
chyba mu ze mną dobrze
muszę przyznać ze jestem zaskoczona jak szybko nauczył sie mojego rytmu dnia, jak sprawnie ogarnął jazdę autobusem i tramwajem i jak szybko stał sie fanem podróży samochodem
pies idealny
jedynie co to mam niestety problem z jego zachowaniem wobec innych psów ale pracujemy nad tym. Pozdrawiam serdecznie
- luty 2017
Lilka znalazła dom pod Wrocławiem :) - luty 2017
Juki od stycznia ma dom we Wrocławiu :) - luty 2017
A Holi rozrabia w swoim domku w Poznaniu ;) - luty 2017
Juko (obecnie Floki) zamieszkał pod Poznaniem :) - luty 2017
Mafi znalazł cudowny domek w Wysocku Wielkim :)) - luty 2017
Lucky pozdrawia z nowego domu :) - luty 2017
Rolo śle pozdrowienia :) - luty 2017
Boni zamieszkała we Wrocławiu :) - luty 2017
Piesek porzucony na dworcu kolejowym od dwóch miesięcy mieszka we Wrocławiu :) - luty 2017
Mała sunia porzucona z rodzeństwem na dworcu kolejowym od 2 miesięcy mieszka we Wrocławiu :) - luty 2017
Juko zamieszkał pod Poznaniem :) - luty 2017
Gucio pozdrawia :) - luty 2017
Saba pozdrawia z Ostrowa Wlkp. :) - luty 2017
Atos odkrywa uroki nowego życia :) - luty 2017
Tussi i Tori pozdrawiają schronisko ze swojej rezydencji :) - luty 2017
Remi zamieszkał w Środzie Wlkp. :) - luty 2017
Nasz cudny Harold w końcu doczekał się własnego domu :) Zamieszkał we Wrocławiu
- styczeń 2017
Pepa pozdrawia z Poznania :) - styczeń 2017
Milo pozdrawia ze swojego domku w Niemczech :) - styczeń 2017
Dorka już rok w nowym domu :)) - styczeń 2017
A Maksio szczęśliwy w swoim domu :) - styczeń 2017
"Witamy serdecznie schronisko w Krotoszynie przedstawiamy kolejne fotki Maksia z braciszkiem Fafciem.Dla tych co nie wiedzą Maksiu jest u nas od 11 listopada 2015 roku.Nasze dwa piesełki dobrze się dogadują i pomimo iż są to dwa samce nigdy się nie pogryzły:)polubiły się od razu i śpimy we czterech ha ha pańcia mąż pańci i dwa piesełki czasem jest ciasno no ale czego nie robi się z miłości.Maksiu czuje się dobrze zadomowiony kochany i wierny szczęśliwy,milion dolarów nie dało by nam tyle szczęścia co Fafciu i Maksiu.Całym sercem pozdrawiamy schronisko i dziękuje za przyjaciale, ktorego bardzo kochamy."
Holi zamieszkała w Poznaniu :)) - styczeń 2017
zdjęcia z drogi do nowego domu i odsypianie po podróży ;)
Rolo zamieszkał w Rudzie Śląskiej :) - styczeń 2017
Karmelek zamieszkał w Krotoszynie :) - styczeń 2017
Atos pozdrawia ze SPA w Jeleniej Górze :)) - styczeń 2017
Emi zamieszkała w Szczecinie :)) - styczeń 2017
Rufi zamieszkał pod Rawiczem :) - styczeń 2017
Melka pozdrawia z Poznania - styczeń 2017 :)
Peri pozdrawia schronisko :)) - styczeń 2017